Nadeszła moja ukochana jesień. W końcu mogę zarzucić na siebie dużą parkę w odcieniu khaki, ubrać czapkę, botki i ogromny szal. Za oknem jesienna plucha, która mnie osobiście zawsze skłania do refleksji. Koc, herbata, dobra książka lub serial i jestem w niebie. Do tego odpalam kominek zapachowy a całe pomieszczenie wypełnia się cudownym aromatem. Między innymi dlatego kocham jesień. Przez świece, woski i tego typu produkty.

Ulubione zapachy

Uwielbiam zapach soczystego mango i słodkiej brzoskwini. Ta kombinacja zapachowa sprawia, że od razu mam więcej energii do działania. Kolejnym zapachem, który często się u mnie pojawia jest zapach Vanilla Cupcake. Słodki aromat roznosi się po całym mieszkaniu i pachnie w nim niczym w najlepszej cukierni, gdzie jem swoje ulubione wypieki.

Magia świąt

Jednak zapachami, które u mnie są zawsze numerem jeden, to zapachy typowo świąteczne! Zapach pierników, żurawiny, cynamonu, imbiru, pomarańczy. To coś co uwielbiam w okresie świątecznym. Yankee Candle ma w swoim asortymencie mnóstwo kuszących aromatów, którym nie sposób się oprzeć. Z pewnością każdy znajdzie swoją ulubioną nutę zapachową, którą z przyjemnością będzie odpalał w jesienno-zimowe wieczory.